środa, 9 sierpnia 2017

Ku czemu zmierza nasze życie; w poszukiwaniu szczęścia...

  Wciąż stoimy na krawędzi, na brzegu wielkiej przepaści… poszukujemy bezpiecznej drogi, wciąż pragniemy odnaleźć coś, czego nikt nigdy nie doświadczy. Każdy dzień sprawia, że znajdujemy się coraz bliżej upadku, chcemy powstać! Nasze oczekiwania i wyobrażenia niekiedy dalece mijają się z rzeczywistością, czy warto? Tak nie wielu z nas zadaje sobie to pytanie… Chcemy osiągnąć szczęście, lecz czy to jest możliwe, wciąż pragniemy czegoś więcej. Co właściwie kryje się pod tym tak oczywistym pojęciem szczęścia? Czy ono w ogóle kiedyś przychodzi? W naszym życiu skupiamy się na tym by nasza codzienność byłam przepełniona radością, byśmy mogli być zadowoleni z otaczającego nas całokształtu. Tylko co przynosi nam pełnię szczęścia? Nie jest łatwo żyć nie żałując niczego, a właściwie tak się nie da, każdy popełnia błędy. Myślę, że bardzo ważnym jest by po każdym upadku odnajdować w sobie siłę, aby się podnieść. Trzeba iść na przód. Ktoś, kto stoi w miejscu nigdy nie odnajdzie swej wyczekiwanej drogi do szczęścia… Coś dającego nam złudne poczucie szczęścia, nie do końca nim jest. W pogoni za czymś, czego nigdy możemy nie odnaleźć, zapominamy by cieszyć się z tego, co mamy i tego, co nas otacza. Otrzymaliśmy dar, dar jakim jest nasze życie, coś wyjątkowego. Chcę go wykorzystać, chcę potrafić dostrzec piękno tego, co dostałam. Uśmiech może tak wiele dać, tak wiele niezapomnianego piękna, wiary. Nasze życie jest i będzie nieustannym poszukiwaniem, które dąży do końca, dlatego tak ważne jest, by potrafić docenić samego siebie.         
  Odczuwam ogromną potrzebę, dawania innym z siebie jak najwięcej, to daje mi tak wiele radości. Chcę robić coś dla innych, bo odczuwam, że wtedy robię naprawdę wiele dla samej siebie. Chcę budować wartości, które będą mogli docenić inni. Każdy człowiek powinien odnaleźć coś, co będzie sprawiało, że sam poczuje się wartościowym. Czy uda mi się wreszcie coś zmienić… czy uda mi się sprawić by świat innych stał się lepszy, zmieniając swój własny świat. Tego właśnie chcę! Dodawać siły sobie, po przez dawanie jej innym. I mimo, iż miliona rzeczy na tym świecie nie rozumiem, to staram się stawiać temu czoła i iść dalej. Bo to jedyne co możemy zrobić! Chwytać piękną chwilę, która jest nam dana, bo tak szybko możemy ją stracić!

                       


5 komentarzy:

  1. Ja uważam że marzenia to tak jakby jakiś cel dlatego powinniśmy do nich dążyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny tekst, cudownie piszesz! <3
    Powinniśmy żyć ak jakby jutra miało nie być i cieszyć się każdym dniem. Dążyć do szczęścia, spełniać marzenia i czerpać z życia pełnymi garściami! <3
    Z-pasja-w-obiektywie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) Gdy robi się coś z pasją, przynosi to radość nie tylko nam, ale również innym.

      Usuń
  3. Człowiek bez marzeń, jest jak człowiek bez celu do życia.
    Śliczne zdj <33
    https://white-lady990.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń