Wyświetlenia:

sobota, 8 października 2016

Od nowa!!!!!!!!! Co dalej!?

Od nowa! Od nowa poukładać świat, od nowa zrozumieć jakieś rzeczy, zrozumieć świat! Zrozumieć coś co nie było nam do tej pory znane, oswoić się z czymś nowym. Znaleźć czas na inne życie, nowe! Wszystko co się dzieje jest nowe! Może nie tak do końca wszystko przybrało jakiś nowy bieg, ale moje spojrzenie na świat zmieniło się o 360 stopni. Nagle uświadomiłam sobie w jak ważnym etapie mojego życia jestem! I wszystko co dzieje się w okół mnie nie jest łatwe, jeszcze teraz nie jestem w stanie pojąć wielu rzeczy, ale dzień mija za dniem i życie wciąż toczy się dalej. Muszę podjąć walkę o siebie! Jak poskładać to wszystko w jedną całość, skoro nie umiem tego zrozumieć!? Pojawiły się we mnie rozterki. Muzyka, śpiewanie, moja pasja i dążenie do szczęścia, a co jeśli to się zwyczajnie nie uda, jeżeli pozostanie to tylko moimi nierealnymi marzeniami! Jest ciężko, trudno i nie wiem jak... co będzie dalej!? Z dnia na dzień przywykam do tego wszystkiego, tyle, że ja nie chcę przywyknąć nie chcę by to wszystko stało się przymusem, monotonią! Chce się rozwijać, chcę by spotykały mnie nowe przeżycia, doświadczenia! Mam nadzieję, że się uda, że ten nowy rozdział nie będzie taki sam jak poprzednie, że z każdą kartką moja opowieść stanie się ciekawsza! Zaczęłam chodzić na zajęcia wokalne i jak na razie nie wiem czy dzięki temu uda mi się coś zmienić, ale mam nadzieję że tak! I obiecuję może nie tyle czytelnikom swojego bloga ( bo pewnie jest ich nie wielu, albo ich wcale nie ma), ale samej sobie, że będę się starała osiągnąć jak najwięcej i jeśli uda mi się w jakieś mierze poczynić nawet małe kroczki do spełnienia marzeń to się tutaj tym podzielę! Jet ciężko i trudno, ale mam nadzieję, że będzie lepiej! Nie rozumiem jak ludzie mogę, wciąż się uczyć starać się pojmować nowe rzeczy, zdobywać wiedzę, planować cokolwiek! Ja nie potrafię i przychodzą takie momenty, w których chcę się od tego wszystkiego uwolnić, znaleźć się gdzie indziej, nie wiem być w jakimś innym miejscu, bo nie jestem w stanie pojąć tego co się dzieje! Mam wrażenie, że robię to wszystko wbrew sobie, że coś co kocham, we mnie umiera i gdy przychodzi nowy dzień ja nie mam ochoty wstawać, nie mam ochoty znów znaleźć się w miejscu, w którym nie czuję się dobrze! Jedynym momentem kiedy czuję radość i determinację, jest ten moment, gdy przychodzi ostatnia lekcja i wiem , że zaraz pójdę na zajęcia wokalne, że zaraz będę mogła śpiewać i poczuć się dobrze w innych momentach, po prostu nie mam siły, aby funkcjonować i czekam wciąż na chwilę kiedy choć na moment się od tego uwolnię!