Wyświetlenia:

czwartek, 25 sierpnia 2016

Dlaczego czas tak szybko ucieka? Czy wykorzystałam wszystko co zostało mi dane?

Dlaczego ten czas tak szybko leci!? Nim się obejrzałam minęły prawie całe wakacje, stałam się o rok starsza. Każdy dzień staram się wykorzystywać na maksa. Chodź patrząc w tej chwili z perspektywy czasu nie zawsze mi to wychodzi :( I chodź nie mogę powiedzieć, że zatrzymałam się w miejscu i nie poczyniłam żadnych postępów to nie jestem do końca zadowolona z tego co osiągnęłam przez te około 4 lata, a mianowicie około 4 lata temu napisałam swoją pierwszą piosenkę. Nie pamiętam dokładnej daty, ale wiem że było to w 2012 roku. Od tamtej pory pasja, która była we mnie od zawsze, obudziła się.  Od czasu do czasu pojawiały się kolejne piosenki. Każdego dnia biłam się z myślami, nie wiedziałam, czego tak naprawdę od życia chcę. Był czas kiedy nie umiałam poradzić sobie z tym co działo się we mnie. Kilkukrotnie próbowałam, nawet pisać w zwykłym zeszycie, tworząc swój pamiętnik, lecz stwierdziłam, że to nie dla mnie, bo to tak naprawdę nie dawało mi takiego poczucia wyrzucenia z siebie wszystkiego... 
od momentu kiedy muzyka zagościła we mnie na dobre, wiedziałam, że najważniejsza jest walka o marzenia, najważniejsza, ale i za razem najtrudniejsza. W moim życiu bywały momenty, w których chciałam zmienić wszystko, pójść na całość, lecz nie miałam takiej możliwości. To co odczuwałam było dla mnie niezmiernie trudne, do tej pory jest mi ciężko.  Ja nie umiałam wręcz zaakceptować tego co się ze mną działo, po prostu to było tak trudne  pojąć czym w moim życiu jest dla mnie muzyka, pogodzić się z tym,  że bez względu na to czy tego chcę, czy nie ona zawsze będzie we mnie. Bywały momenty gdy starałam się żyć bez ciągłej myśli o muzyce, lecz wszystko i tak wracało do mnie jak bumerang.  Tak na prawdę nie żałuję, że to wszystko pisałam, bo dziś mogę wrócić do tamtych wspomnień, ale to co przeżywałam, to co czułam i tak naprawdę co czuje w tym momencie jest nie do opisania! Ja po prostu tak kocham muzykę, tak kocham śpiewać,  tworzyć,  że nie potrafię zrozumieć już nic! Nie mam pojęcia, czy jestem tak wyjątkowa, czy każdy człowiek na świecie tak ma!??? Czasami mam takie wrażenie, że tylko ja jedyna odczuwam coś takiego i w taki sposób postrzegam świat, że otrzymałam coś czego nie ma nikt inny, że muszę wykorzystać szansę jaką otrzymałam.  Żałuję wielu rzeczy w moim życiu, lecz na pewno nie tego,  że założyłam bloga. Jak na razie uważam decyzję o założeniu go za najlepszą jaką w moim życiu podjęłam no i oczywiście mam taką cichą nadzieję, że ktoś to czyta, albo kiedyś w ogóle przeczyta ( a może nawet skomentuje :)) . Tak na prawdę nie mam pojęcia, czy ktoś w ogóle to przeczyta, lecz jeśli tak to jestem wdzięczna i zapraszam do komentowania. Taka niepewność, a może raczej nieświadomość jest dla mnie trudna, ale najważniejsze jest to, że mam w sobie nadzieję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz